Twardy łeb tak jak skała czego nie postawią przejdę
Muszę wyjąć przed nawias tych co nie wierzyli we mnie
Cały czas zapierdalam robię 24/7
Ja tu postawie pałac a ty będziesz płakał w vectrze
Ja zmieniam się na lepsze a ty nie zmiennie jak stempel
Klepiemy w dupę biedę więc się wypnij i zrób przejście
Leci seria za serią nieustannie tak jak werbel
Ja z treningu do banku dzisiaj wyjebałem sześć zer
Możesz mówić na mnie kingkong bo rozpierdalam wszystko
Jak wejdą tutaj po mnie to wyjdą pod okiem z pizdą
Żyje z nie jedną blizną więc także mordo z fartem
Lubiłem tylko WF dziś kurwę omijam saltem
I pędzę, tym kurwą zakładam lejce, które sam nie dawno zdjąłem
Musiałem zmienić podejście żeby wyjąć z życia więcej
Się patrzą mi na ręce, się czuję jak na psach, chyba musze zrobić przerwę
Ludzie mówią że bandyci my bardziej jesteśmy sektą
Muszą nie jedno przeżyć by zrozumieć nasze piętno
Dla nie których wyżyny to dla mnie zwykłe półpiętro0
A po ciężkim dniu smutki wyleczy jagiełło
Twardy łeb tak jak skała czego nie postawią przejdę
Muszę wyjąć przed nawias tych co nie wierzyli we mnie
Cały czas zapierdalam robię 24/7
Ja tu postawie pałac a ty będziesz płakał w vectrze
Ja zmieniam się na lepsze a ty nie zmiennie jak stempel
Klepiemy w dupę biedę więc się wypnij i zrób przejście
Leci seria za serią nieustannie tak jak werbel
Ja z treningu do banku dzisiaj wyjebałem sześć zer
Chęci brak, czasu mało ale trzeba dalej iśc
Pije skyr robię siano chcą być mymi wannabe
Wcale zmartwień nie mam mało czasem przez stres pale liść
Ciągły chill bez ryzyka ja tak nie potrafię żyć
Zrób mi pierdolone przejście jak wjeżdżam tu na pełnej
Wymieniam sobie szafę no bo dzisiaj mamy pay day
Ja z liny zrobię pętle wymieniam golf na bentley
You want to get along with me, ok but give me percent
Twardy łeb tak jak skała czego nie postawią przejdę
Muszę wyjąć przed nawias tych co nie wierzyli we mnie
Cały czas zapierdalam robię 24/7
Ja tu postawie pałac a ty będziesz płakał w vectrze
Ja zmieniam się na lepsze a ty nie zmiennie jak stempel
Klepiemy w dupę biedę więc się wypnij i zrób przejście
Leci seria za serią nieustannie tak jak werbel
Ja z treningu do banku dzisiaj wyjebałem sześć zer